Quantcast
Channel: rzut kamieniem » Dzielę się ekscytacją
Viewing all articles
Browse latest Browse all 3

Co powinieneś wiedzieć o przyszłości

$
0
0

 

Dzień dobry, cześć i czołem!

W odpowiedzi na Sabriniowe nie-recenzje sam postanowiłem pokusić się o napisanie takiej nie-recenzji. Z tym, że moja będzie jeszcze bardziej nie.

Sabriś w swoim poprzednim wpisie wspominała o dwóch filmach które ostatnio oglądaliśmy i byliśmy pod ich wielkim wrażeniem (przyłączam się do zdania, że The Grand Budapest Hotel jest w pytałkę! Świetna fabuła, bajeczne obrazy i realizacja. A Only Lovers Left Alive wizualnie świetnie, a ścieżka dźwiękowa super (notabene sprawka Jarmuscha z zespołem SQÜRL i Jozefem von Wissem).

No ale ja nie o tym miałem. W ostatnich dniach postanowiliśmy wybrać się w podróż do przyszłości. I muszę Wam powiedzieć, że nie jest tam wcale różowo (dlatego tym bardziej proponuję rozkoszować się teraźniejszością;)

Ogólnie rzecz biorąc, albo w niedalekiej przyszłości po ziemi będą chodzić transhumaniody rodem prosto z ostatniego Browna, albo nasz świat zmieni się wielki, kiczowaty cyrk wypełniony pionkami pracującymi dla korporacji, wiodącymi puste życie z nadzieją, że nadejdzie COŚ i zmieni ten stan rzeczy.

Pierwsza wizja wyłania się filmu Transcendencja. Główną rolę odgrywa w nim nie kto inny jak Jack Sparrow. Nie zagłębiając się zbytnio w szczegóły, wciela się on w naukowca, którego całą pamięć i umysł przekopiowano do komputera a potem uploadowano do sieci;) Celem scenarzysty być może było pokazanie, że dalszy postęp rozwoju technologicznego służyć może zarówno ogólnie pojętemu dobru ludzkości jak i celom jednostek dbających tylko i wyłącznie o swój dobrobyt. No ale tego nie wiem, więc nie będę się wymądrzał;)
Nie wiem czy to specyfika kina katastroficznego czy tylko tego filmu, ale trochę mnie śmieszyły akcje typu – naukowiec z ganem wyskakujący z dziury w ziemi podczas akcji dywersyjnej niczym żołnierz SWAT z 10-letni stażem. Poza tym twórcy filmu mogli jednak trochę pomyśleć i przyłożyć się do szczegółów – bo myślę, że potężny umysł ogarniający tak zaawansowane sprawy jak tworzenie komórek z niczego dałby sobie radę z mryganiem i drganiem swojego odzwierciedlenia na ekranie. No chyba, że to wina za słabego sprzętu, jeśli tak to przepraszam twórców;p

 

 

JackSparrowWillCaster

Will Sparrow, bądź jak kto woli Jack Caster. Kompozycja własna;)

 

No ale dobra przejdźmy do drugiego tworu. Z nim wiązaliśmy trochę większe oczekiwania. Bo filmy Gilliama, generują oczekiwania (przynajmniej nasze;p) i ja biorę je w ciemno. Nowy jego film zowie się The Zero Theorem. Jeśli ktoś liczy, że zobaczy na ekranie świetną scenografię – nie zawiedzie się. „Mieszkanie” głównego bohatera bardzo stylowe moim zdaniem jest, sam bym takim nie pogardził;) Jeśli ktoś liczy na świetną grę aktorską – nie zawiedzie się. Christoph Waltz gra za dwóch – dosłownie i w przenośni;) Jeśli ktoś liczy na głębokie rozkminy i liczne odwołanie do religii – nie zawiedzie się. Wystarczy spojrzeć chociażby na imię i styl życia głównego bohatera. Jeśli ktoś liczy, że tym razem w końcu Gilliam rozwiąże zagadkę, z którą zmaga się niemalże w każdym swoim filmie – to nie tym razem. Być może dlatego, że gdyby to zrobił nikt by już nie chciał go potem oglądać, kto wie. Pomimo tych wszystkich wspaniałości trochę się jednak zawiodłem na tym filmie. Przerysowana ciapowatość głównego bohatera nie pasowała mi do całości obrazu, trochę jakby Gilliam tęsknił do gagów z Monty Pythona i za wszelką cenę chciał jakieś przemycić. W efekcie wyszło to moim zadaniem dość słabo. A i jeśli chodzi o samą fabułę to niby interesujące wątki, niby coś się dzieje, a jednak jakoś tak wieje pustą (zupełnie jak moja nie-recenzja;)

 

 

Reasumując, o ile gorąco zachęcamy odwiedzić kino w celu obejrzenia filmów opisywanych przez Sabriś w jej wyobraźniowym teleporcie , o tyle te opisywane tutaj przeze mnie nie stracą uroku oglądane na małym ekranie (i bynajmniej wcale nie zachęcam do piratowania;)

Dziękuję za uwagę, do zobaczyska!:)


Viewing all articles
Browse latest Browse all 3

Latest Images